Monday, October 6, 2008

Germany - Hamburg

Pogody to tutaj nie ma. I ludzie mówią po niemiecku. Ale żyje nam się dobrze i podoba coraz bardziej. W ostatni weekend świętowaliśmy nawet wspólnie zjednoczenie Niemiec. :)





10 comments:

Anonymous said...

super
podoba mi sie bardzo
no i ciesze sie, ze sie uaktywniliscie - troche juz tu hulal zimny wiatr ;)


kis
ka

Boro said...

no mnie cieszy, ze ktos tu jeszcze zaglada :)

Unknown said...

no pewnie ze zaglada oraz zdjecia z mieszkania poprosze

Anonymous said...

z uwzglednieniem lazienki oczywiscie;)

Anonymous said...

Widze, ze podruzujecie kochanii, ale czy wy szczesliwi jestescie???

Boro said...

oczywiscie, ze jestesmy nieszczesliwi! tylko tak udajemy...
a kto pyta ? :)

Anonymous said...

szczerosc - nieszczerosc ?! jednoznacznosc - dwuznacznosc,
to problemy naszej wspanialej cywilizacji.
a kto, ... byla dobra kolezanka.
Nocoz.
Zycze dalej szerokich drog!

Anonymous said...

Boro co to za grzywka od linijki? :)
Buziole Kochani
KF

malpka Sylwia said...

To ja strzele: Czesc Pat, co u Ciebie?

Boro said...

>Boro co to za grzywka od linijki? :)
nie od linijki, tylko od miski (patrz charakterystyczna zabki)