Po jednej nocy spedzonej w autobusie (znowu 20h), drugiej na lotnisku i w samolocie, okrutnie wymeczeni dotarlismy do Sao Paulo. Na szczescie jest tutaj niebezpiecznie, drogo i nie ma nic do obejrzenia. Schowalismy sie wiec w hoteliku i wypoczywajac nie robilismy nic. A nastepnego dnia zjedlismy po buleczce z serkiem, spakowalismy sie i wyruszylismy na podboj Rio.
Rio - cidade maravilhosa - przewspaniale miasto. Ogromne, zaloczone, zroznicowane, polozone wsrod setek wzgorz, z druga setka plaz o bialym piasku. Mieszkancy kochaja to miasto, twierdzac, ze nie ma lepszego i piekniejszego miejsca na ziemi.
Pao de Acucar. Widok na Copacabana
Centrum i downtown
Ugoscila nas Larissa. Mamy do dyspozycji ogromny apartment w dzielnicy dalekiej od turystycznych szlakow. Ale najwazniejsze, ze mamy przewodnika po tym olbrzymim, szalonym i niebezpiecznym miescie.
A dzis idziemy do klubu samby. I bedzie zespol gral! :)
Zamierzam zaprezentowac pare najlepszych POLSKICH krokow tanecznych!!!
Thursday, April 17, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
9 comments:
Boskie Riooo... Samba de Janeiro!
Dajcie tu jakies fotki z plazy miejskiej... jak to bylo Ipanema czy cos... i wracajcie bo w Polsce lato, slonce i 29C, super pogoda! I nowalijki - swieze rzodkiewki, ogoreczki, pomidorki, mlode ziemniaczki, koperek... ;)
No moze nie 29, ale tez cieplo...zwlaszcza w swetrze i kurtce.
Warzywa z Chin, kwiatki z Holandii a gorace pozdrowienia jak zwykle z POL-SKY
this is the place to be.
A w Lublinie wcale nie cieplo - 6 stopni i pada deszcz... Eh powygrzewalabym sie na tym bialym piasku....
Juz w Rio jestescie ... SUPER, pieknie i ta samba...Booooro dajesz!:), podbijcie parkiet:).
Stesknieni czekamy na Was.
KISS
Czad. Kolejna super fota Boro, gratuluję. :)
martix nic nie pisze ale dzisiaj ma urodziny ha ha!
no wlasnie pijemy jej zdrowie :) hA ha! na plazy ipanema...
Post a Comment