Saturday, April 12, 2008

11.04.2008 - Peru - Machu Picchu

4-godzinna podroz pociagiem z Cusco do Aguas Calientes, najbrzydszego miasta w Peru. Pociag wolno wspinajacy sie na przelecze, zjezdzajacy zygzakami do dolin. Na poczatek niezla panorama Cusco,...


... potem urocze okolicznosci przyrody.

Zaraz po przyjezdzie wpadlem na doskonaly pomysl zdobycia szczytu Putacusi. Polecano nam go ze wzgledu na niepowtarzalne widoki z Machu Picchu w roli glownej. Po dwoch godzinach wspinaczki po schodach, prawie pionowych drabinach (ja sie balem) wlizlismy (nie "wlezlismy") na szczyt, a oczom naszym ukazalo sie cos takiego:


MACHU PICCHU. To jedno z najwazniejszych miejsc, jakie mielismy odwiedzic w trakcie naszej podrozy. Oczekiwania ogromne, zdecydowanie spelnione. Zbyt turystycznie tutaj, ale gory wokol i same miasto - po prostu wspaniale.

Strasznie ciezko bylo nam opuscic to miejsce, nawet pomimo zmeczenia i zakwasow. Ja pare razy machalem reka na pozegnanie... ;)

Dalej popijamy herbatke, tak 2-3 razy dziennie. Do tego dla poprawienia nastroju "pisco sour" - lokalny alkohol z sokiem z cytryny, z ubitym na sztywno bialkiem. No i oczywiscie Inca Kole...

Aguas Calientes. Product placement

11 comments:

Unknown said...

Jak smakuje Inca Cola, bo jest jakas taka podejrzanie zolta, a nie brazowa jak na cole przystalo;)
Poza tym napiszcie mi koniecznie kiedy, gdzie i ile dni bedziecie w Hiszpanii - moze uda Wam sie spotkac z Kuba, ktory podobno ma byc niedlugo w Madrycie i Barcelonie.

ania said...

wow jakie gory, normalnie szczena mi opadla... boro wygladasz w tej brodzie jakbys podrozowal cale zycie :)

Tyler said...

zajebiste...

michael shannon said...

MACHU PICCHU to chyba fota wyjazdu... rozwalil mnie ten widok... ale masz brode... zostaw do przyjazdu, bedzie dobra zabawa, bedziemy ci plesc warkoczyki :D

martix said...

no ja tez czuje sie polozona na lopatki
ameryka pd zdecydowanie mnie pociaga
a jak wasz hiszpanski??
my tez myslimy o przejazdzce kamperem po hiszpanii w okolicach weekendu majowego..moze byscie tam na nas poczekali ?? :)

Anonymous said...

hej hej
mam nadzieje, ze wyryliscie na jakims kamieniu WKS Slask albo PB+SB=BWM

broda niezgorsza
pewno smyra ;)

kis
ka

Boro said...

>dominika: Jak smakuje Inca Cola,
Troche jak oranzada, ale smakuje lepiej, bo to w koncu "Inca Kola" :)

>femi: MACHU PICCHU to chyba
>fota wyjazdu...
ty to mnie znasz :)
mi tez sie podoba. a na aparacie mam jeszcze pare...

>marta:a jak wasz hiszpanski??
cos tam dukamy... Na nastepny wyjazd juz sie poduczymy :) . Najlepiej na miejscu...


a broda smyra okrutnie. ale wytrzymam! :)

Anonymous said...

czlowieku ale zes schoodl
maczu pro

michael shannon said...

> borg: mi tez sie podoba. a na aparacie mam jeszcze pare...

bede mial projektor full hd jak wrocicie to se poogladamy przy symbolicznej skrzyneczce winka :)

Boro said...

unco: czlowieku ale zes schoodl
=====
cos ty sie mojej wagi czepil!
zle wygladam? czy moze ty przytyles? :)

Mamesh said...

teraz wygladasz jak prawdziwy podroznik, bo sylwia to caly czas tak wygladala!:) sciski