Ciekawostka: Azje i Europe dzieli lazienka. Nie chodzi tutaj o toalete (czytaj sedes), ktora jest taka sama. Nie ma umywalki ani prysznica, ale jest za to beczka z woda, garnko-chochla i dziura w podlodze. Ja sie jeszcze nie nauczylem - bo jak splukac reke, w ktorej trzyma sie garnko-chochelke. To jakis diabelski trik musi byc... Jest jeszcze jedna opowiesc o braku papieru toaletowego, ale to moze innym razem. :)
Jakarta - przeogromne miasto (9 mln mieszkancow). Gdziekolwiek sie nie udac zajmuje to mnostwo czasu. I niewiele jest do zobaczenia tak naprawde. Jest cos takiego (monument wybudowany przez zwariowanego prezydenta Soeharto, ktory rzadzil Indonezja przez 32 lata):
Jest jeszcze dzielnica Kota oraz stary port, ktory pamieta czasy panowania holendrow, ale wcale nie wyglada staro ani zabytkowo. Pare zdjec (ogladac przy dzwiekach modlitwy z meczetu):
Friday, January 11, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
5 comments:
no w koncu Indonezja! doczekac sie nie moglem... no ladne kolezanki tam macie, takie troche foczki, boro pewnie ma spore powodzenie. to teraz w ramach tego klubu wymiany one przyjada do Wroclawia? zapraszamy! ps. to jak jestescie teraz w miescie to wrzucajcie jakies fotki codziennie. ps.2 mam nadzieje ze wyslaliscie rum.
jakie macie plany na indonezje?
yo,
co pisze wiki o Dżakarcie
Zabytki i atrakcje turystyczne
* Stare Miasto
o ratusz
o pałac (XVIII wiek)
* meczet Istiqlal
nie wierzę :O
nie wierzę :O
=====
niedowiarek ;)
arek: jakie macie plany na indonezje?
=====
jutro na wulkan jedziemy. potem moze drugi wulkan, potem bali. moze lombok.
:)
Post a Comment