Sunday, December 16, 2007

15.12.2007 - Philippines - Palawan - El Nido

Ze tam wyspy, skaly, bajkowe kolory, mala laguna, duza laguna, lodka sie malo nie rozleciala (fragmeny pokladu sie odrywaly :) i lapac trzeba bylo deski), ze najpiekniejsze miejsce w jakim kiedykolwiek bylismy (znowu!) - NUDY.





Ale DISCO wieczorem, takie dla tubylcow, to juz bylo cos:
- Marta w 3 minuty wyrwala wszystkich facetow, w tym wlasciciela lokalu. Mielismy wiec dostep do DJ i wplyw na repertuar
- filipinczyk, ktory zdjal mi okulary i pytal, czy teraz cokolwiek widze
- kaczuszki w rytmie techno i filipinski hip-hop
- faceci "zrobieni" na kobiety
Uroczo! :)

PS Specjalne podziekowania dla Femi Matata (pseudo Crazy Arek), za udostepnienie tych uroczych zdjec :)

11 comments:

Anonymous said...

WOW, ale widoki, piękne syreny, lazurowy krajobraz i chłopaki jak z baywatcha :] Oj kochani,widać krzywda Wam się nie dzieje. No i w końcu usmiechy na twarzach... tylko pozazdrościć, bo u nas zima już za rogiem. Buziaki
btw. ale widoki faktycznie zapierają oddech w piersiach!

Unknown said...

W fotoszopie te kolorki wody podpicowaliście co nie?

Anonymous said...

Powiedz Boro Arkowi, że mu się alkohol w barku za karę skończył ;)

Anonymous said...

No nareszcie mi sie wasze wakacje zaczynaja podobac ;-). Sledze wasza podroz od poczatku, ale jak zaczely sie nury, to juz wiem, ze na pewno tez bym tak chcial.
pozdrowienia
Pawel K

Anonymous said...

cholera jasna!psia krew!
precz szatanie!

kis
kaska

Anonymous said...

az sie nie chce komentowac - taka zazdrosc:)!!!!
sciskam, ladujcie akumulatory!

Anonymous said...

nie te foty to juz przesada!!! czy nie moglibyście załozyc filtra "polska" i wtedy latwiej by sie je ogladalo? woda byla by czarna a ludzie wściekli :)

matkaBolka

Anonymous said...

i znowu przerwa:)
dawajcie foty z pod wody

Anonymous said...

tam mają drinki po 1.5 zeta podobno, przerwa :D

Boro said...

> dorian: dawajcie foty z pod wody
niestety nie mam aparatu podwodnego. musialem z czegos zrezygnowac, bo nie spakowalbym sie w plecak :(
takze o podwodnym zyciu moge jedynie opowiadac

> tyler: tam mają drinki po 1.5 drinki sa po 10 PLN, no moze rum + cola kosztuje 3 PLN (i mozna dostac dwa w happy hour) wiec nie jest latwo :)
a w sklepie na plazy rum 350ml kosztuje 1,8 PLN

Unknown said...

no comments:)