Sunday, April 6, 2008

04.04.2008 - Chile - Rapa Nui (Easter Island)

To najbardziej niesamowite miejsce w jakim kiedykolwiek bylismy. Niesamowite miejsce i fantastyczni ludzie. Zreszta zobaczcie sami...




5 dni nieustannej zabawy (patrz "fantastyczni ludzie"). Bylo ciezko, ale trzymalismy fason do konca. Na deser byla lokalna dyskoteka w stodole - jedyna tutaj zreszta - z konmi "zaparkowanymi" przed wejsciem. Mnostwo lokali w kazdym wieku (cala wyspa sie tu bawi), podskakujacy amanci w stylu polinezyjskim, starsze panie, pijani dziadkowie i zabawa prawie do wschodu slonca. CUDNIE!






Suzy i Adam

Jutro ruszamy do Ameryki Poludniowej. 16 dni, wiec tylko posmakowanie, lizniecie smietanki z wierzchu...

PS Czy w Polsce bylo cos slychac o finskim turyscie na wyspie Wielkanocnej?

8 comments:

Unknown said...

Boro, piekne zdjecia, jak zwykle. A o finskim turyscie nic nie slyszalam. Buziaki

Anonymous said...

ha 16 dni! trzeba zaczac chlodzic szampana
pozdr :)

lenka.kubica said...

uhuhu kochani dziekuje za piekna karteczke!!! ej no sori za sporadyke -proza zycia od co yh ;)

ejj boro ales ty przystojniak z tym zarostem hihi .....
nie nic nie mowili o finskim turyscie na wyspach ,no chyba ze cos mnie ominelo hmmmm

martix said...

ja tam slyszalam cos o grupie turystow ktora w wielkanoc wypila za duzo finki ale nie wiem czy to o to chodzi...

Boro said...

finski turysta probowal odcic ucho moai. i chyba mu sie udalo... strasznie dziwny gosc. trzmaja go teraz na wyspie, w naszym hostelu! :)
ponoc bylo bardzo glosno o tym w europie... ale chyba nie w Polsce.

tu historia:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/americas/7313878.stm

a szampana to LUBIMY!

Unknown said...

Nie wiem dlaczego, ale te WIELKIE glowy kojarza mi się tylko z...wodka Albsolut....moze o to chodzi z ta dobra zabawa

Anonymous said...

ej czy ty masz siwa brode boro ? o co kaman na klintona sie robisz

Anonymous said...

Czesc Pawel. Ja slyszalem o tym gosciu z Finlandi ktory probowal kawalek Moaui'a wywiezc z wyspy ale mu sie nie udalo ;-). To byl "news dnia" w niektorych mediach.
Tak w ogole to pozdrowienia i szacunek: fajny wyjazd zorganizowaliscie. Jak wrocicie napiszcie prosze troche o sprawach organizacyjnych np. gdzie kupowaliscie bilet RTW...