Saturday, March 15, 2008

14.03.2008 - New Zealand - Kaikoura

Sylwia: "Ja nie przyjechalam na wakacje zeby marznac"

To fakt. Marzniemy. W dzien jest nawet w miare jak swieci slonce, ale w nocy to przy gruncie robie sie szron. Niskie temperatury nie zamrozily jakkolwiek moich "glupich" (okreslenie Sylwii) pomyslow. Wybralismy sie wiec na calodniowa podroz po morzu........ kajakiem. W planie mielismy zwiedzanie Abel National Park. Piekne morze, odludne plaze, ale najwazniejsze, ze widzielismy foki w przeroznych pozach i konfiguracjach, wylegujace sie na skalach, tudziez chlupiace sie obok kajaka. Bardzo udany dzien. Kajakowanie nie stanie sie jednak naszym hobby. No bo kto normalny zaplaci kupe kasy za machanie 5h lopata w wodzie... ! :)

Abel Tasman National Park



Caly czas jestesmy w drodze. Juz ponad 3000 km, a jeszcze pare do przejechania. Poludniowa wyspa jest rzeczywiscie piekniejsza i bardziej przypadla nam do gustu. Widzielismy pare naprawde cudownych miejsc...

Cape Farewell


Nelson lakes

W drodze na poludnie: czarna plaza


Kaikoura. Przecudowne, wrecz magiczne miejsce, chyba najpiekniejsze jakie widzielismy w NZ.

Widzielislismy tu kaszaloty (sperm whale - lo matko - jak mozna bylo je tak nazwac?!), setki delfinow (dusky dolphins) i foczki :) (delfiny RULEZ!).

8 comments:

Unknown said...

Super :)

Unknown said...

Och foczki i delfiny i te sperm costam - cudownie! A co do kajakowania to mysmy sie juz wczesniej zorientowali, ze to co najmniej dziiiwny sport.

Unknown said...

Aha i jeszcze jedno - Borku na tym zdjeciu wygladasz jak tata Pani Sylwii ;)

Anonymous said...

Wypas. Nie ma co. Warto było tam pojechać misie. Boro niezły zarost, chciałbym taki :/ A Ty Sylwia nie marudź hehe :*

Boro said...

Aha i jeszcze jedno - Borku na tym zdjeciu wygladasz jak tata Pani Sylwii ;)
=====
doprawdy? :)

michael shannon said...

Sylwia: "Ja nie przyjechalam na wakacje zeby marznac"
====
Sylwia kochanie, troche zmarznac trzeba, zima w koncu :)

Boro, fajny zarost!

Anonymous said...

rozumiem:kaszaloty, delfiny i foczki.
ale ani jednego hobbita!
jak to?!?!?!

kis
ka

Unknown said...

boro, zmezniales!