Saturday, November 3, 2007

02.11.2007 - India - Jaipur

MADROSC: staroindyjskie przyslowie mowi, ze nigdy nie jest tak zle, zeby nie moglo byc gorzej (wlasnie je wymyslilem :) ).

Mielismy do wyboru dwie opcje podrozy na zachod: pociag albo bus. Wybralismy zla (posluchalismy nie tej osoby). Pociag mial wyjechac o 19:35, a wyjechal o 4 rano. Zaladowany po brzegi ludzmi, najgorsza klasa (wmawiano nam co innego), syf i smrod nie do opisania. Ludzie lezeli wszedzie. Brakowalo tylko krowy. W dodatku strach bylo usnac w obawie przed zlodziejami. Wymieklismy po 5h - do konca trasy brakowalo 10h.

Mam problem. Konczy mi sie slownictwo. Nie moge przeciez napisac: "nigdy czegos takiego nie przezylem", albo "to byla najgorsza noc" bo to juz bylo :) .

Ale zyjemy i wcale nie jeczymy :) !

Nie planowany postoj to Jaipur - stolica Radzastanu - pink city. Cudowny hotel. Taki drogi w nagrode. Sniadanko: dzem pomaranczowy, tosty i kawa. Kapiel: wow, goraca woda. PRANIE!!! Spacer po miescie, ktore wydaje sie byc jednym wielkim, kolorowym, zatloczonym bazarem.














8 comments:

lenka.kubica said...

aaaaaa to byl hades! ten pociag ..yh ale za to w nagrode takie miasto,boszzz jakie kolory!cudo!nie kreci wam sie w glowkach??eeej sylvia pieknie wygladasz koszmar minionej nocy nie odcisnal pietna!:).... wogole wygladacie na fotach jak fotomontaz .... :) buziaki!

zielak said...

co Was nie zabije to Was wzmocni!!

Unknown said...

niezla jazda bez trzymanki:) trzymamy za wsa kciuki,
rety ale jestescie niesamowici :)

michael shannon said...

dzieki za kolejne foty! milo sie was czyta i oglada ale ten pociag to przegiecie... ze wam sie chce.
te pol roku to chyba sobie wymysliles zamiast wojska boro ha ha :)
jedzcie na plaze, juz zasluzyliscie, wystarczy tej tulaczki :) sylwia, pieknie wygladasz ;)

Anonymous said...

Przepraszam za to pytanie, ale czy oni mają tam dzielnicę polonijną?

goshia said...

na fotach to wszytsko tak
niesamowicie wyglada, że nawet opisy
syfu, kup i calej reszty nie sa
w stanie zniechecic! ;D
Sylwia fajnych chlopcow wyrwalas hahaaah:D
Trzymam za was kciuki! jak narazie
jest ostro, jak na wakacje:D

Anonymous said...

Cytat z www.wyborcza:
"Po 18-milionowym Bombaju jeździ 55 tys. czarnych taksówek z żółtymi dachami - fiatów produkowanych od lat 60. - i trzy tysiące taksówek klimatyzowanych"
- tak wiec pytajcie o klime, sa szanse! Dekcio
PS. Ja chodze ostatnio jesc do hindusa - dobre jedzonko, zwlaszcza przyprawy ktore trudno opisac w smaku, ale wszystkie dobre
3majta sie, ja wracam do "Tanca z gwiazdami" :)

Katia @dzialka_w_miescie said...

Kolorki sa powalajace :)