Sunday, October 21, 2007

Goraczka przedwyjazdowa

Bola nas brzuchy, dziwnie sie usmiechamy, takie malutkie dreszczyki biegaja nam po plecach. Trwa pakowanie, porzadkowanie i kompletowanie listy rzeczy do zabrania. Jeszcze dwa dni... niecale :)

1 comment:

martix said...

nie bojcie sie!!bedzie bosko:))poza tym zajmiemy sie wami przez chwile..i waszym krolikiem z przyjemnoscia..